Archiwa blogu

ZTGM pełną gębą i na piechotę z mieszkania


Nie trzeba nigdzie jechać żeby przejść niezły kawałek

Niektórzy mówią na to mikropodróże… Ale nie można określać pomysłu który siedzi w głowie od wielu lat hasłem mikro, tylko dlatego, że możesz wyjść z domu i ruszyć w drogę.

Read the rest of this entry

VI OS i free solo w japonkach


Nielepice są najlepsze na przełamywanie się.

Ja robię Blokowisko, Norbert tylko musik

Read the rest of this entry

Czyszczenie kanałów


Najpierw Miednica za IV+, która wygląda jak typowy kanał podmiejski, a następnie prostowanie Prawego Kanału VI.1+ już bez rysy. W dalszym ciągu nie wiem czy  był to w 100% właściwy przebieg drogi, ale na dzisiaj jestem usatysfakcjonowany.

Nielepice masakrują palce

Nielepice masakrują palce

Read the rest of this entry

Jak nie możesz dojść do pierwszej wpinki, to znaczy, że musisz przyładować


Najpierw Tour de Balance VI+… nie doszedłem do pierwszej wpinki.

Read the rest of this entry

No to po Malborku


Ten weekend upłynął wielu osobom pod znakiem alkoholu – jeden na weselu, drugi na festiwalu disco polo, my wybraliśmy się do pobliskich Nielepic z nieśmiałą nadzieją, że Norbert da nam się powspinać, a tam jak na taki mały rejon spora grupa osób ćwiczy interwały droga-browar-droga-browar.

Read the rest of this entry

Po porażce Szwajcarii sprawdziliśmy jak trzyma się Złotówka


I trzyma się nieźle chociaż jest parę głazów które kiedyś grawitacja ściągnie w dół.

Dezaktualizacja Przewodnika

Dezaktualizacja Przewodnika

Read the rest of this entry