Category Archives: Z innej beczki

Podsumowanie 2023 roku


Kolejny rok zleciał, więc czas na kolejne podsumowanie. Nie rozpisując się zanadto we wstępie ruszamy:

Styczeń.

Wieża widokowa Słotwiny i saneczkarstwo w okolicach Jaworzyny Krynickiej.

Wieża widokowa Słotwiny Arena

Wieża widokowa Słotwiny Arena

Read the rest of this entry

Pora na podsumowanie 2022 roku


No dobra, zobaczmy ile razy ruszyłem tyłek z kanapy:)

Styczeń:

Wypad z Norbertem na Jaworze do Beskidu Niskiego – był mrozik.

Na wieży

Na wieży

Read the rest of this entry

Podsumowanie roku 2021


Gdzie się było, co się robiło. Pora to podsumować.

Rok zaczynamy w Tatrach czyli teoretycznie dobrze, niestety praktycznie przy zaliczyliśmy wycof. Albo raczej wywianie pomysłu na graniówkę. W połowie miesiąca wchodzimy jeszcze na wieżę na Szpilówce – zacna konstrukcja.

Read the rest of this entry

Nietypowe podsumowanie nienormalnego roku 2020


Rok zdominowany przez hasło koronawirus i w ogóle wszyscy mieliśmy umrzeć jeszcze bardziej niż jak się kończył kalendarz Majów, lub pluskwa milenijna o północy miała zburzyć porządek cyfrowego świata.

Chill out

Chill out

Read the rest of this entry

Podsumowanie roku 2019


W tym roku już pewnie nic nie uda się podziałać, więc czas na skromne podsumowanie.

Jak do tej pory mój najbardziej biegowy rok.

Dni w Tatrach: 4

Ogólnie dni w górach: 15

Dni w skałach: 2

Biegi: 4

Sokolica nocą

Sokolica nocą

Read the rest of this entry

Od sadystów dla masochistów – Mordownik 2019


Podbudowani pokonaniem trasy tegorocznego Kieratu postanowiliśmy podjąć próbę rewanżu z Mordownikiem. W zeszłym roku odbywał się w Beskidzie Niskim i na trasie TP50 zdobyliśmy 8/16 PK, tym razem był apetyt na całość…

Ale Mordownik potrafi zaskoczyć. To taka impreza, że jakby pisać relację na świeżo to zamknęła by się w jednym zdaniu „Nigdy więcej”.

Rozwidlenia jarów - myśl przewodnia tegorocznej edycji

Rozwidlenia jarów – myśl przewodnia tegorocznej edycji

Read the rest of this entry